38-letni mężczyzna podejrzany o stosowanie fizycznej i psychicznej przemocy w stosunku do swoich rodziców usłyszał już zarzuty. Mieszkaniec Gminy Lubin, będąc pod wpływem alkoholu, znęcał się nad swoją matką i ojcem wszczynając awantury, zastraszając ich, a także używając przemocy fizycznej i psychicznej. Sprawca za swoje czyny odpowie przed sądem.
29 grudnia około godziny 23 oficer dyżurny otrzymał informację o awanturze pomiędzy sąsiadami w jednej z miejscowości na terenie Gminy Lubin. Niezwłocznie na miejsce został wysłany patrol wydziału prewencji lubińskiej komendy. Policjanci zastali zgłaszającego, który poinformował mundurowych, że jeden z sąsiadów, 38-letni mężczyzna, rzucił w niego pustą butelką, a następnie groził spaleniem mieszkania.
– Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania podejrzanego. Tam zastali rodziców 38-latka, którzy w trakcie rozmowy poinformowali policjantów, że ich syn przyszedł do ich domu, był nietrzeźwy, wszczął awanturę. Był bardzo agresywny i pobudzony. Oboje prosili funkcjonariuszy o pomoc – mówi asp. szt. Sylwia Serafin oficer prasowy KPP w Lubinie. – Policjanci rozpoczęli poszukiwania wyrodnego syna, który przed przyjazdem patrolu oddalił się.
Po chwili funkcjonariusze zauważyli podejrzanego 38-latka, który stał na przystanku autobusowym. Mężczyzna był pobudzony. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał się do awantury z rodzicami i sąsiadem. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Za przestępstwo znęcania się na osobami najbliższymi grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
(RED)