„Podolanki” z Nowej Wsi Lubińskiej zwyciężyły w II Przeglądzie Folklorystycznym o Puchar Wójta Gminy Lubin. Tę prawdziwą galę ludową zorganizował zespół folklorystyczny „Lubin” z Krzeczyna Wielkiego.
Przegląd organizowany równolegle z sołeckimi dożynkami rozpoczęła uroczysta Msza Św., po której uczestnicy Eucharystii przeszli w kolorowym korowodzie na boisko, gdzie odbyła się Ceremonia Chleba, a zaraz po niej uroczyste otwarcie Przeglądu.
– Bardzo się cieszę, że mam okazję uczestniczyć w drugiej już edycji tej wyjątkowej imprezy, popularyzującej przepiękny polski folklor. Szczególnie jednak cieszy mnie fakt, że ten przegląd od początku do końca jest inicjatywą członków Zespołu Folklorystycznego „Lubin”. W ich głowach zrodziła się ta piękna idea i oni ją samodzielnie zrealizowali, przy naszej niewielkiej pomocy finansowej – mówił Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin.
Po wystąpieniu szefa gminnego samorządu i sołtysa Krzeczyna Wielkiego Jerzego Tadli scenę przejęli Danuta i Bogusław Kumor, którzy wraz z zespołami królowali na niej do późnego wieczora.
– Pan wójt, mówiąc, że impreza będzie miała charakter cykliczny dał nam wszystkim nadzieję, że zarówno przyszłym roku jak i latach kolejnych – gmina finansować będzie nasz przegląd. Trzeba zaznaczyć, że tegoroczna impreza została w całości sfinansowana ze środków Gminy Lubin, natomiast koszty związane z dożynkami pokryła Rada Sołecka Krzeczyna Wielkiego. Swój udział miał też zespół „Lubin”, którego członkowie aktywnie uczestniczyli we wszystkich pracach, a panie z tegoż Zespołu i Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały wspaniałe, smakowite potrawy, które migiem znikały ze stołów. Wielki wkład wnieśli strażacy z OSP Krzeczyn Wielki, którzy pod komendą komendanta Marcina Trafidły wykonywali najtrudniejsze prace – mówi Bogusław Kumor z Zespołu Folklorystycznego Lubin, jeden z inicjatorów imprezy.
W przeglądzie wzięło udział osiem zespołów: „Podolanki” z Nowej Wsi Lubińskiej, Macierzanka” z Wojciechowa, „Lejdis” ze Składowic, „Leśne Echo” z Raszówki, „Niezapominajki” z Osłej, „Fudżijamki’ z Proboszczowa, „Hosadyna od Lubina” oraz „Siedlecka Nuta’ z Siedlec.
Występy uczestników oceniało jury w składzie: Konstancja Mozelewska, Aleksandra Piekarek i Urszula Znamirowska.
Ostatecznie Puchar Wójta Gminy Lubin pojechał do Nowej Wsi Lubińskiej, ale Wójta każdy z zespołów otrzymał dyplom z podziękowaniem za udział i piękną pamiątkową statuetkę.
Upominki wręczała debiutująca na scenie 4-letnia Tosia Sowówna z pobliskiej Obory, a miłym akcentem był występ pana Tadeusza Stefanowicza, który akompaniując sobie na akordeonie wykonał kilka własnych utworów.
Gwiazdą wieczoru okazał się zespół „Furmani” z Rzeszotar. W strojach warszawskich cwaniaków rodem z Czerniakowa zaprezentowali utwory w klimacie z tamtych stron.
Dopisała pogoda i publiczność. Kiełbaski i inne pieczyste zostały zjedzone, napoje wypite, a deski omal nie pękły pod naporem tańczących par i nie tylko. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych, a rewelacyjną oprawę muzyczną stworzyła kobieta DJ, pani Magdalena Trębacz z domu Bączek.
(MG na postawie inf. Bogusława Kumora)
