Współpraca korzystna dla wszystkich

Hubertus  – tradycyjne święto leśników i myśliwych obchodzone jest w naszej gminie od wielu lat. W weekend myśliwi kultywowali tradycję  organizując uroczyste polowanie, a mieszkańcy wsi Buczynka, którzy od kilku lat współpracują z myśliwymi , przygotowywali wspólną biesiadę.

Koło Łowieckie Rolnik z Wrocławia  ma dwa obwody – Miękinię i Legnicę. Tworzyli je w latach 60-tych inżynierowie  rolnicy zatrudnieni w Państwowych Gospodarstwach Rolnych, stąd jego nazwa.  Już od lat  myśliwi współpracują z mieszkańcami  wsi Buczynka i wszyscy sobie tę współpracę chwalą.

– Kiedy trzeba zawsze sobie pomagamy. My zapraszamy mieszkańców na Hubertusa, oni nas na Święto Grzybów. Wspólne biesiady, pozwalają się poznać, i tak po ludzku polubić – mówi Maciej Błotny, myśliwy z 42 letnim stażem.

– Czujemy się tu jak w domu. Serdeczność i życzliwość pań z Koła Gospodyń Wiejskich jest trudna do przecenienia.  Wspólnie np. organizujemy prezenty i spotkania z okazji  Mikołajek i Dnia Dziecka z podopiecznymi Domu Dziecka w Golance Dolnej – opowiada  Mariusz Mroczkowski, prezes Koła Łowieckiego Rolnik z Wrocławia.

– Cenimy sobie tę współpracę. Oni coś upolują, my ugotujemy, potem przy wspólnym stole cieszymy się z bycia razem i planujemy co  zrobimy w  przyszłości – mówi Jolanta Jankun, sołtys Buczynki.  –  Jesteśmy bardzo mała wsią,  mamy zaledwie 54 mieszkańców, ale bardzo się staramy,  żeby działy się u nas fajne rzeczy.

Z  tej aktywności cieszy się także Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin i Norbert Grabowski, przewodniczący Rady Gminy.

– Integracja mieszkańców , współpraca z innymi środowiskami oraz niezliczone  nowe pomysły  na rozwój sołectwa są  przez nas zauważane i doceniane – mówił wójt Tadeusz Kielan, dziękując za zaproszenie na hubertusowską biesiadę.  Zdradził jednocześnie,  że w projekcie przyszłorocznego budżetu Gminy Lubin wygospodarowano pieniądze na nową świetlicę w Buczynce.

(SR)