Wójt Gminy Lubin otrzymał Honorową Odznakę Sybiraka

Światowy Dzień Sybiraka – jak co roku w Lubinie – był okazją do spotkania i wspomnień osób w tragicznych okolicznościach wysiedlonych z Polski, ale także do uhonorowania tych, którzy na rzecz społeczności Sybiraków działają , którzy z nimi współpracują i którzy pamięć o tej polskiej tragedii przekazują kolejnym pokoleniom.

– My jako związek Sybiraków nie jesteśmy sami. Mamy pomocników, mamy tych, którzy nas honorują, a my za to włączamy ich do swojego grona. Do grona tych, którzy pamiętają o tej karcie historii Polski – mówiła Antonina Buchta ze Związku Sybiraków w Lubinie.

Podczas spotkania, które odbyło się w Szkole Podstawowej w Lubinie  Honorową Odznaką Sybiraka Odznaczeni zostali prezydent Lubina, starosta powiatu, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych oraz wójt Gminy Lubin.

To właśnie z inicjatywy szefa gminnego samorządu Tadeusza Kielana delegacja Sybiraków z terenu Gminy Lubin uczestniczyła w XVII Międzynarodowym Marszu Pamięci Zesłańców Sybiru, który pod honorowym patronatem  Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w dniach 7-8 września 2017 r. odbył się w Białymstoku.

– Przymusowe wysiedlenia,  tragedie, które miały miejsce na Syberii i związane z tym ludzkie dramaty – to także część historii mojej rodziny. Przede wszystkim jednak to bardzo ważna karta w historii Polski, o której próbowano zapomnieć i którą starano się zmarginalizować. Jej dramatyzm dopomina się o godne uszanowanie, a tak naprawdę Sybirakom nigdy we właściwy sposób nie oddano hołdu za cierpienia, które przeżyli. Dlatego naszym obowiązkiem jest o nich pamiętać i spowodować, by pamiętały o nich także kolejne pokolenia – mówi Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin, który osobiście uczestniczył w białostockich uroczystościach.

Pierwsze zsyłki Polaków na Sybir rozpoczęły się 10 lutego 1940 roku. Historycy nie są zgodni co do liczby osób objętych przymusową deportacją. Związek Sybiraków twierdzi, że na Wschód wywieziono 1,3 mln osób, a nawet 150 tysięcy osób w wyniku represji sowieckiego okupanta mogło stracić życie.

Ci, którzy przeżyli wojnę na zesłaniu, wrócili z Syberii w 1945 i 1946 roku, osiedlając się m.in. na Dolnym Śląsku. Na terenie Gminy Lubin mieszka 18 obecnie Sybiraków.

(MG/WWW.MIEDZIOWE.PL)