Dopisała pogoda, humory a co najważniejsze wycieczka była pełna niespodzianek i atrakcji. Seniorzy z Gminy Lubin, dzięki wsparciu samorządu zwiedzili w połowie maja okolice Chełmska Śląskiego. To była pierwsza wycieczka w tym roku, ale seniorzy zapowiadają, że na pewno nie ostatnia. Planowane są także zorganizowane wyjazdy po terenach Gminy Lubin.
Sto kilometrów od Lubina, w okolicach Lubawki, jest wieś Chełmsko Śląskie, która słynie XVII wiecznych drewnianych Domów Tkaczy i tam właśnie wybrali się nasi seniorzy. Zwiedzili domy „Dwunastu Apostołów” i „Siedmiu Braci”. To jedyna tego typu atrakcja w Europie. W jednym z domów działa dziś sala muzealna, która jest zrekonstruowanym wnętrzem z oryginalnym warsztatem tkackim. Uczestnicy wycieczki mieli okazję wziąć udział w warsztatach tkackich i tym samym poznali wszystkie etapy produkcji tkanin lnianych.
W Kochanowie natomiast oglądali stół sądowy – relikt średniowiecznego prawa, który jest unikatem w skali nie tylko dolnośląskiej i polskiej, ale także europejskiej. Tego typu stoły były wykorzystywane w średniowieczu przez sądy wiejskie i kościelne. Sprawy sądowe toczyły się wówczas pod gołym niebem i zwykle kończyły się ciężkimi wyrokami. Podobny obiekt jest też w okolicach Strzelina, niestety nie zachowały się jego siedziska.
Kolejnym przystankiem były grupy skalne zwane Czartowskimi Skałami w Zaworach. Są one zbudowane z triasowych piaskowców szarogłazowych , nakrytych górnokredowymi piaskowcami.
Wycieczka trwała wiele godzin, wzięło w niej udział 46 osób. Czas przejazdu autokarem umilały uczestnikom opowieści Eugeniusza Paszkiewicza przewodnika i prezesa PTTK w Lubinie.
(MP, SR)