To były prawdziwe działa sztuki ludowej, które zachwycały kompozycjami, barwami, sposobem ich wyplecenia i nawiązaniem do wielowiekowej tradycji dożynkowej. Do gminnego konkursu na najpiękniejszy wieniec dożynkowy zgłosiło się 12 sołectw. Jury miało wyjątkowo trudne zadanie, ale ostatecznie tytuł najpiękniejszego otrzymał wieniec dożynkowy z Gorzycy, który podczas konkursu powiatowego zajął drugie miejsce, przegrywając ze zwycięzcą zaledwie o punkt.
Autorką zwycięskiego wieńca jest pani Renata Lelo z Gorzycy. Wyplatała go przez prawie miesiąc.
– Nie codziennie oczywiście, z przerwami ponieważ bywają dni, w czasie których po prostu nie da się pracować. Upały powodowały, że zboże łamało się dosłownie w rękach. Trzeba było zacząć je zbierać już od czerwca, by wyprzedzić kapryśną aurę, towarzyszącą zwykle żniwowaniu. Wtedy zboża są jasne, błyszczące, złociste i z powodzeniem można je wykorzystać do wieńca – opowiada Renata Lelo.
Kwiatami i ogrodnictwem pasjonuje się od najmłodszych lat, ukończyła technikum ogrodnicze, a teraz swoją pasję rozwija we własnym ogrodzie.
– Pochodzę z Nowego Sącza, tam jako młoda dziewczyna wykonałam swój pierwszy wieniec dożynkowy na prośbę cioci sołtysowej. Gdy 10 lat temu przyjechałam do Gorzycy, chcąc wkupić się w łaski mieszkańców zaproponowałam, że pomogę w wyplataniu wieńca dożynkowego. Tegoroczny jest moim szóstym wieńcem wykonanym dla naszej miejscowości – dodaje zwyciężczyni konkursu.
Wieniec Gorzycy została bardzo wysoko oceniony w konkursie powiatowym.
– Jeden punkt zadecydował o tym, że na najwyższym miejscu podium stanęła reprezentacja Przychowej z Gminy Ścinawa. W przypadku trzeciego miejsca była to już różnica kilku punktów – mówi Magdalena Dubińska, dyrektor Ośrodka Kultury Gminy Lubin, która była członkiem powiatowej komisji konkursowej.
W konkursie gminnym wszystkie wieńce warte były uwagi i zainteresowania. Oceniało go jury, któremu przewodniczyła Marzena Kosydor, skarbnik Gminy Lubin, a w skład którego weszły plastyczki Ewa Niżnik i Małgorzata Bilska.
– Podczas oceny musiałyśmy – oprócz wrażenia artystycznego – brać pod uwagę kryteria narzucone przez Urząd Marszałkowski, zgodnie z którymi wieniec może być wykonany wyłącznie z naturalnych materiałów. To nam sprawiło największą trudność. Ponieważ poza tym wszystkie były naprawdę piękne – mówiła w uzasadnieniu Marzena Kosydor.
– Chciałbym pogratulować wszystkim 12 sołectwom za te prawdziwe arcydzieła, bo bez względu na to, kto wygra konkurs – wszystkie wieńce zasługują na nagrodę – mówił tuż przed ogłoszeniem wyników konkursu Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin.
– Podziwiam państwa za ich wykonanie, ponieważ wyplatanie wieńców wymaga czasu, wyjątkowej precyzji i serca, a także współpracy i zaangażowania wielu osób. Nie zazdroszczę członkom jury – tego wyjątkowego trudnego zadania, bo sądzę że gdybyśmy dziś powołali tu jeszcze cztery alternatywne komisje, to każda uznałaby inny wieniec na najpiękniejszy – dodał szef gminnego samorządu.
W konkursie na „Najpiękniejszy Wieniec Dożynkowy Gminy Lubin” ostatecznie pierwsze miejsce i nagrodę w wysokości 500 zł otrzymało sołectwo Gorzyca, na drugim miejscu uplasowały się ex aequo reprezentacje Siedlec i Miroszowic, których nagroda wyniosła 400 zł, a na trzecim sołectwo Chróstnik z nagrodą pieniężną w wysokości 300 zł. Wyróżnienia premiowane kwotą 150 zł przypadły sołectwom: Krzeczyn Wielki, Czerniec, Obora, Składowice, Ustronie, Księginice, Kłopotów i Osiek.
Konkurs zorganizowany został przez Ośrodek Kultury Gminy Lubin, a jego rozstrzygnięcie odbyło się w Czerńcu.
(MG)