Na terenie cmentarza przykościelnego w Siedlcach znajduje się Mogiła zbiorowa Żołnierzy Wojska Polskiego. Pochowani w niej żołnierze walczyli w kampanii wrześniowej, potem trafili do niewoli w siedleckim folwarku i tu zmarli.
Nie znamy ludzi, którzy byli świadkami pochówku jeńców z Siedlec. Źródłem informacji jest pamięć dzisiejszych mieszkańców wsi, nieliczne dokumenty i wzmianki w kilku publikacjach. To z nich wiadomo, że w latach 60. do ówczesnego sołtysa Siedlec zgłosił się pewien człowiek, który oświadczył, że zna miejsce pochówku żołnierzy z kampanii wrześniowej.
– Przy częściowym odkopaniu we wskazanym miejscu natrafiono na zwłoki w specjalnych workach – relacjonuje wspomnienia była sołtys wsi pani Danuta Nożewska.
W latach 60. dokonano ekshumacji zwłok na podstawie relacji świadka, który wskazał miejsce pochówku.
Dzięki staraniom ówczesnych władz gminnych, dotarto do archiwum, gdzie udało się ustalić nazwiska siedmiu z nich. Wtedy wykonano mogiłę i pamiątkową tablicę. Według Przewodnika po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa: w latach wojny 1939-1945 w Siedlcach znajdowało się komando jenieckie. W 1940 r. siedmiu polskich jeńców zmarło prawdopodobnie na tyfus plamisty i zostali oni pochowani we wspólnej mogile.
Po wojnie mogiłą w Siedlcach opiekowali się miejscowi proboszczowie, a także mieszkanki wsi Katarzyna Droń, Maria Dupla oraz Rozalia Komarnicka, Danuta Nożewska.
Uroczysty pochówek miał miejsce we wrześniu 2011 roku. Ciała żołnierzy były wówczas ekshumowane i ponownie uroczyście złożone do grobów.
Dzisiaj z okazji Święta Wojska Polskiego w tym miejscu pamięci kwiaty złożyli przedstawiciele samorządu Gminy Lubin Wójt Tadeusz Kielan oraz Radni Gminy Lubin, w uroczystości licznie uczestniczyli także mieszkańcy wsi.
(AH)