Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem środowiska Henrykiem Kowalczykiem podkreślił, że to kolejny rok, kiedy susza mocno dotyka polskie rolnictwo. Zwrócił uwagę, że Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach przestrzega, że może się ona rozszerzać.
– Według szacunków wojewodów suszą zagrożonych jest obecnie 1,5 mln ha upraw – poinformował w środę minister Krzysztof Ardanowski. Minister zastrzegł jednak, że wielkość strat może być większa.
Ardanowski wyjaśnił, że w wyniku suszy najbardziej ucierpiały uprawy w województwach: lubuskim, wielkopolskim oraz znaczna część województw mazowieckiego i łódzkiego. Trochę lepiej jest na wschodzie kraju, na Podlasiu oraz Lubelszczyźnie.
Szef resortu rolnictwa wyjaśnił, że raz w tygodniu, w środy, wojewodowie informują go o stratach spowodowanych brakiem deszczu. Zgodnie z ostatnim raportem, komisje szacujące straty pracują w 1106 gminach, a zagrożonych suszą jest ok. 1,5 mln ha upraw.
Minister nie poinformował, ile środków zostanie przeznaczonych na pomoc rolnikom. Program pomocowy zostanie przedstawiony po oszacowaniu szkód przez komisje – wskazał.
W ubiegłym roku na pomoc suszową rząd przeznaczył ponad 2 mld zł, a wysokość świadczeń do jednego hektara gruntów ubezpieczonych wynosiła tysiąc zł, a do hektara gruntów nieubezpieczonych – 500 zł.
(www.farmer.pl PAP)