Dwie osoby zginęły w tragicznym wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu dróg nr 3 i 36 – koło Castoramy. 56-letni kierowca Toyoty Yaris wjechał wprost pod ciężarówkę. Mężczyzna zginął na miejscu. Wypadku nie przeżyła także 51-letnia żona kierowcy, pasażerka osobówki. Przyczyny wypadku badają biegli i prokurator.
Małżeństwo jechało ul. Komisji Edukacji Narodowej od ronda koło Castoramy. Kierowca toyoty wjeżdżając na drogę główną wjechał prosto pod ciężarówkę, która jechała od strony Polkowic. 56-latek zginął na miejscu. Pasażerka w ciężkim stanie trafiła do szpitala przy ul. Bema. Kobiety jednak nie udało się uratować.
Sprawę wyjaśnia prokurator oraz biegli. Sprawdzany będzie także odczyt z tachografu samochodu ciężarowego, aby ustalić, z jaką prędkością jechał kierowca.
Toyotą Yaris podróżowało małżeństwo z Katowic. Z kolei samochód ciężarowy zarejestrowany jest w powiecie nowosądeckim.