– Zgromadziliśmy się tu, by modlić się, dziękując Panu Bogu za to wszystko, czym nas w tym roku obdarza. To owoc pracy i trudu, które trwają przez wiele miesięcy, są nierozerwalnie związane z zaangażowaniem, ale  i ryzykiem, jakie niesie ze sobą praca na łonie natury – tymi słowami Mszę Świętą Dziękczynną, celebrowaną w Kościele p.w. Świętego Antoniego w Oborze rozpoczął ksiądz proboszcz Paweł Kajl.

Modlitwą i złożeniem darów, ale także pięknie uplecionym wieńcem podziękowano za tegoroczne zbiory.

– Na koniec żniw, kiedy wszystko pomału trafia do spichlerzy, złóżmy też prośbę o błogosławieństwo dla tych wszystkich, którzy tę wspólnotę pracy tworzą – mówił kapłan na początku Eucharystii.

Po Mszy Św. kolorowy korowód dotarł na boisko, gdzie odbyłam się Ceremonia Chleba. Starostowie – dożynkowy bochen chleba przekazali na ręce wójta Gminy Lubin Tadeusza Kielana i sołtysa wsi Obora Łukasza Kurowskiego, którzy podzielili się nim z mieszkańcami i gośćmi.

Jak zwykle na Dożynkach w Oborze było bardzo uroczyście. Oprócz władz Gminy Lubin uczestniczył w nich poseł Krzysztof Kubów. Świętu Plonów towarzyszył Konkurs na Najpiękniejszy Wieniec Dożynkowy, w którym zwyciężyła reprezentacja gospodarzy – Wzorowe Małżeństwo z Obory (pisaliśmy o tym tutaj:http: www.archiwum.ug.lubin.pl/najpiekniejszy-dozynkowy-stol-wybrany/

KŁOPOTÓW

Dożynki w Kłopotowie obfitowały w wiele atrakcji. Można było sprawdzić celność strzelając z wiatrówki, zjeść pyszne swojskie wędliny czy wysłuchać koncertu, jaki przygotował dla mieszkańców zespół Leśne Echo z Raszówki.

Tradycją Kłopotowa jest już robienie wspólnego dożynkowego zdjęcia, które radny Patryk Jarkowiec wręcza każdemu mieszkańcowi.

SIEDLCE

Po uroczystej Eucharystii barwny korowód z wieńcem dożynkowym wyruszył śpiewając na boisko w Siedlcach. Sołtys Stanisław Ryniec przekazał chleb dożynkowy Przewodniczącemu Rady Gminy Norbertowi Grabowskiemu do podzielenia wśród mieszkańców.

-Dziękuję za takie wyróżnienie. Dziękuję za trud jaki rolnicy wkładają w to, żeby tego chleba nigdy nam nie zabrakło – mówił przewodniczący.

Podziękowania rolnikom złożył również  Franciszek Lesick, członek zarządu Dolnośląskiej Izby Rolniczej obecny na uroczystościach.

Choć pogoda nie rozpieszczała mieszkańców Siedlec, bo zaczął padać deszcz nic nie powstrzymało Swojskiej Nuty od wspaniałego występu. Zabawa trwała do białego rana.