Sprzedający „dopalacze” jak handlarze narkotyków

  Osoby sprzedające „dopalacze” traktowane są tak samo jak osoby sprzedające narkotyki – od wtorku obowiązują nowe  przepisy, które mają ograniczyć wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych. Pod względem toksyczności i niszczącego wpływu na organizm dopalacze od narkotyków niczym się nie różnią. Mogą powodować zatrucia, uszkodzenia narządów wewnętrznych, a nawet zgon. Dopalacze na dodatek działają szybciej i bardziej agresywnie, często są mieszanką substancji psychoaktywnych o bardzo trudnych do określenia składach i dawkach.

Jak wielkim zagrożeniem są dopalacze możemy się przekonać z ostatnich doniesień prasowych i telewizyjnych, w Polsce w okresie wakacji zmarło lub zatruło się dopalaczami kilkadziesiąt osób, w tym osoby bardzo młode.

Nowela ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o Państwowej Inspekcji Sanitarnej zakłada, że za posiadanie tzw. dopalaczy w znacznych ilościach  grozi do trzech lat więzienia, a za handel nimi nawet do 12 lat. Listy związków zakazanych mają stanowić załącznik do rozporządzenia ministra zdrowia, a nie do ustawy. Ma to ułatwić ich aktualizację i w efekcie przyspieszyć delegalizację kolejnych dopalaczy. Zmieni się także samo ich definiowanie, by producenci groźnych substancji łatwo nie „wymykali się” poprzez drobne zmiany składu i nową nazwę.

Co roku dopalacze powodują uzależnienie ok. 4 tysięcy osób, zwykle bardzo młodych. Nowe przepisy wprowadzają obowiązek zgłaszania do Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatrucia środkiem zastępczym lub nową substancją psychoaktywną. Do końca marca każdego roku Główny Inspektor Sanitarny będzie zobowiązany do sporządzenia raportu podsumowującego zgłoszenia z całej Polski, a placówki podejrzewające pacjenta o stosowanie dopalaczy będą musiały powiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego. Ustawa zakłada także utworzenie rejestru zgonów i zatruć spowodowanych przez dopalacze.

Przepisy zakładają zapewnienie takiego samego wsparcia osobom uzależnionym od dopalaczy jak od narkotyków – będą one mogły liczyć na leczenie, rehabilitację i wsparcie psychologiczne.

Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych co roku prowadzi kampanie profilaktyczne w placówkach oświatowych Gminy Lubin. Na najbliższym posiedzeniu, które ma się odbyć jeszcze w sierpniu podejmie decyzje o przeprowadzeniu takich działań ze szczególnym uwzględnieniem problemu dopalaczy.

(SR, AH, dolnoslaska.policja.gov.pl)