Dzień Dziecka, to święto najbardziej oczekiwane przez wszystkich uczniów. Z myślą o nich w Szkole Podstawowej w Krzeczynie Wielkim odbył się Festyn Rodzinny, w organizację którego włączyli się rodzice i grono pedagogiczne z dyrektor Elżbietą Młynek na czele, która doświadczonym okiem dogląda wszystkich przygotowań. W imprezie uczestniczyli także m.in. absolwenci szkoły, mieszkańcy Krzeczyna Wielkiego oraz strażacy z miejscowej jednostki OSP

Tradycyjnie już był to dzień wolny od nauki. Boisko szkolne na ten czas, zamieniło się w kolorowy plac, wypełniony dmuchanymi zabawkami. Wśród nich największą popularnością cieszył się zamek – ślizgawka i tort do skakania, przy których nieustanie tworzyły się kolejki.

Dla utalentowanych plastycznie i tych, którzy uwielbiają rysować, zorganizowany został konkurs plastyczny. Jak nie trudno się domyślić najbardziej atrakcyjny dla najmłodszych. Przedszkolaki kolorowały znane postacie z bajek. Po skończeniu prac, oglądaliśmy wspaniałe obrazki, jeden piękniejszy od drugiego, bogate w ciepłe, wesołe kolory.

Najstarsi uczniowie bardzo chętnie zmagali się w konkurencjach sportowych, prowadzonych przez nauczycieli. Były to: skok z miejsca, tor z przeszkodami, rzuty woreczkiem do kosza, rzuty lotkami do tarczy czy też skoki w workach. Rywalizacja była zacięta, każdy starał się być najlepszy w swojej konkurencji i stanąć na podium. Udało się to niektórym nawet kilka razy, gdyż zdobyli miejsca w kilku sportowych zadaniach. Dla wszystkich nagrodzonych Rada Rodziców ufundowała nagrody, które odbierali z rąk pani dyrektor oraz przewodniczącej Rady Rodziców. Bez nagród nie zostali też ci, którzy mieli mniej szczęścia i nie zajęli miejsca.

Inną atrakcją była wizyta strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzeczynie Wielkim. W tym roku, zaprzyjaźnieni ze szkołą strażacy, zademonstrowali dzieciom, jak się gasi pożary. Panowie w pełnym ekwipunku walczyli z małym kontrolowanym pożarem, który wcześniej sami wywołali.

Prawdziwą i niecodzienną dla wszystkich  niespodzianką, była obecność na festynie zwierząt. Pierwsze z nich to alpaki, te prześliczne zwierzątka o nazwie Maio oraz Budyń towarzyszyły dzieciom podczas całej zabawy. Drugim bohaterem był koń, na którym każdy mógł pojeździć. Ten piękny , dostojny kasztanek wzbudzał wielki zachwyt. Dzięki jego obecności, niektóre dzieci miały możliwość jeździć na koniu po raz pierwszy w życiu. Mimo strachu, odważnych znalazło się wielu. Swoich sił spróbowała nawet pani dyrektor, która za to otrzymała mnóstwo oklasków, a przez rodziców została narodzona specjalnym prezentem.

W trakcie imprezy pojawiły się panie animatorki, przebrane za bohaterki z filmu „Kraina lodu” porwały dzieci do wspólnej zabawy. Uczniowie bawili się chustą animacyjną, tańczyły, oglądały tworzenie przeogromnych baniek mydlanych przy użyciu nietradycyjnych akcesoriów, a także pod okiem pań konstruowały ciekawe formy z balonów.

Kilkugodzinna zabawa nie mogła się odbyć bez pysznego jedzenia. O to, jak zawsze zadbali rodzice, przygotowując pyszne hod-dogi, muffinki , lody  i oczywiście napoje.

Jak zawsze wszystko co dobre , szybko się kończy, tak było i z naszym tegorocznym piknikiem. Minął szybko, ale za to w rodzinnej, wesołej atmosferze. I teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać do przyszłego roku.

Na koniec, dziękujemy wszystkim tym , którzy bezpośrednio przyczynili się do radości dzieci, poprzez organizację tej wspaniałej imprezy. Wszystkim Państwu składamy WIELKIE, BARDZO WIELKIE PODZIĘKOWANIA!!!

(oprac. Adrianna Rataj, SP w Krzeczynie Wielkim)