Pół wieku miłości

IMG_3575– Trzeba się czasem pokłócić, żeby potem móc się pogodzić. Najważniejsze, by nie trzymać urazy w sercu – mówi Maria Michalska z Bukownej, która wraz z mężem Florianem otrzymała medal Prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie. Wraz z dwiema innymi parami wyróżnienia z okazji Złotów Godów jubilaci odebrali z rąk Wójta Gminy Lubin Tadeusza Kielana.

Państwo Maria i Florian Michalscy mają troję dzieci i pięcioro wnucząt. – Nie mamy wyjścia, musimy jeszcze pożyć, by doczekać się prawnuków – śmieje się pani Maria, emerytowana nauczycielka.

Wraz z mężem Florianem są zgodni, co do tego, że aby związek przetrwał, czasami trzeba się pokłócić. – Pewnie, że padają przykre słowa, których się późnej żałuje, ale godzenie się jest w stanie wszystko zrekompensować – żartują małżonkowie, którzy przeżyli ze sobą 50 lat. – Ostatnio mi nawet powiedział, a żeby Cię piorun strzelił, ale jak za oknem zobaczył burzę, to przyszedł i zamknął okno – dodaje jubilatka.

Wspólna praca, miłość i wyrozumiałość – to recepta na długoletni związek państwa Barbary i Edwarda Kuklińskich z Wiercienia. – Nie jest łatwo nauczyć się ze sobą żyć. Bywają gorsze i lepsze dni, ale na pewno warto. Życzymy wszystkim takiego życia, jakie my przeżyliśmy, bo po tylu latach, w pamięci pozostają tylko te dobre chwile – mówi pani Barbara. Państwo Kuklińscy maja trzy córki, siedmioro wnuków i jednego prawnuka.

Bez wątpienia największym „dorobkiem” życia państwa Genowefy i Michała Białosiewiczów z Chróstnika są dzieci. Mają ich troje, doczekali się już pięciorga wnucząt i trojga prawnucząt. – Przez pięćdziesiąt lat wiele się wydarzyło i patrząc na to z perspektywy czasu, nigdy u nas nie było nudno. A jacy byliśmy? Chyba nie najgorsi, bo wszystkie dzieci nadal mamy wokół siebie – mówi pani Genowefa Białosiewicz, której podczas uroczystości towarzyszyła na ramieniu siedmiomiesięczna wnuczka Maja.

Za zgodność pożycia małżeńskiego, za trud pracy i wyrzeczeń dla dobra swych rodzin założonych przed pół wiekiem – medal przyznany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wręczył jubilatom Wójt Gminy Lubin Tadeusz Kielan.
– Z wielkim wzruszeniem uczestniczę w uroczystości 50-lecia zawarcia związku małżeńskiego. Złote Gody to jubileusz niezwykły, to wyjątkowa okazja do spojrzenia na minione lata, do dokonania podsumowań i wzbudzenia refleksji nad zmieniającym się na przestrzeni lat uczuciem dwojga ludzi. To swoisty symbol wierności i miłości rodzinnej, to dowód wzajemnego zaufania, zrozumienia i tego wszystkiego, co stanowi istotę związku małżeńskiego – powiedział Wójt Tadeusz Kielan.

Potem były gratulacje, kwiaty i występ zespołu „Leśne Echo” z Raszówki. Tego dnia brzmiały piosenki wyłącznie o miłości…

(MG)