Pikniki rodzinne w Miłoradzicach i Buczynce

Dzieci, rodzice, dziadkowie, ale także wielu gości bawiło się na sobotnich festynach i spotkaniach rodzinnych, które zorganizowały sołectwa Miłoradzice i Buczynka. Było wiele atrakcyjnych zabaw dla najmłodszych oraz dużo ruchu na świeżym powietrzu, podczas konkursów i zbaw, w których udział brali także dorośli.

Z okazji trwającego  „Tygodnia czytania dzieciom” swoje stoisko w Miłoradzicach miała Gminna Biblioteka Publiczna. Było wiec wspólne czytanie „Lokomotywy” ale także rysowanie i zabawy ruchowe.

Najmłodsi ze specjalną kartą uczestnika startowali także w różnych zawodach organizowanych przez animatorów i zachęcali do tego także dorosłych.

W zasadzie bez ograniczeń, nie licząc tych rozsądkowych wynikających ze zdrowia, dostępne były słodycze, ciasta, wata cukrowa, popcorn, grillowane kiełbaski i różne napoje. Rozegrano także turniej młodzieżowy w piłce nożnej. Puchary wręczał Tadeusz Kielan wójt Gminy Lubin, który przyjechał na piknik z torbą pełną słodyczy. Pierwsze miejsce w turnieju zdobyła Unia Miłoradzice, drugie Victoria Niemstów, najlepszym strzelcem został Maciej Skupień, najlepszym bramkarzem Adrian Welc.

– Bardzo się  cieszę, że mogę tu być i widzieć jak wspólnie spędzacie czas wolny. W dzisiejszych, zabieganych czasach to bardzo ważne, by była chwila na rodzinny relaks i zabawy. To najcenniejsze chwile – mówił wójt Tadeusz Kielan, życząc jednocześnie dzieciom, by jak najczęściej i jak najdłużej, doświadczały takich chwil radości, beztroski i zabawy.

Sołtys Krystyna Bąk, dla której była to pierwsza taka duża  impreza w roli sołtysa, dbała żeby każdy częstował się pysznymi, domowymi ciastami i czuł się jak najlepiej na tej zabawie.

– Dziękuję Radzie Sołeckiej za nieocenione wsparcie i wszystkim osobom, które z takim entuzjazmem zaangażowały się w organizacje naszego Pikniku Rodzinnego – mówiła sołtys.

Nieopodal, w niewielkiej Buczynce, panowała równie radosna i rodzinna atmosfera. Na najmłodszych czekało mnóstwo atrakcji, w których przygotowanie zaangażowała się  sołtys Jolanta Jankun i Rada Sołecka. Były dmuchańce, ogromne bańki wodne, strzelanie z łuku i wiele innych zabaw. Po tym wysiłku, można się było posilić pysznymi pierogami, naleśnikami z serem, koktajlem truskawkowym i ogromem owoców i słodyczy, które tradycyjnie przywiózł także wójt Tadeusz Kielan.

W organizacji zabawy w Buczynce pomagało także Koło Łowieckie Rolnik, a wśród gości, tradycyjnie już, można było wypatrzyć podopiecznych z Domu Dziecka w Golance Dolnej. Przyjeżdżają oni do Buczynki regularnie na różne  spotkania począwszy od Mikołajek, poprzez Dzień Dziecka na tradycyjnym grzybobraniu kończąc.

(SR)

Miłoradzice

Buczynka