Obchody Dnia Inwalidy

Mają już swoje lata, często dokucza im zdrowie, ale mimo to pomagają innym i cieszą się z każdego wspólnego spotkania. Członkowie Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów z oddziału w Lubinie zorganizowali uroczyste spotkanie z okazji Dnia Inwalidy.

Każde takie spotkanie ma na celu integrację i budowanie nowych relacji i więzi. Seniorzy i inwalidzi podkreślają, że ich problemy są coraz częściej zauważane i co najważniejsze rozumiane przez społeczeństwo. Nie chcą żyć na jego marginesie, dlatego są bardzo aktywni i organizują wiele spotkań, wyjazdów, wycieczek.

– Robimy wszystko by żyło nam się lepiej, byśmy byli aktywni i na co dzień szanowani. Takie święta jak dzisiejsze, to okazja do dobrej zabawy, a takich nigdy nie marnujemy. Życzymy sobie zdrowia, siły i tego, by zawsze mieć własny kąt, do którego można wracać – mówił Tadeusz Madetko, przewodniczący zarządu rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.

Członkowie związku zorganizowali uroczyste spotkanie z okazji Dnia Inwalidy w restauracji w Szklarach Górnych. W spotkaniu tym uczestniczył Adam Myrda starosta lubiński, przedstawiciele władz miasta i Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin.

– Życzę Wam dużo zdrowia, siły i wytrwałości. Od zawsze deklarowałem i deklaruje wsparcie we wszystkich możliwych działaniach. Cieszę się, że mogę tu być z Wami i czerpać z Waszego entuzjazmu – mówił wójt Tadeusz Kielan.

Seniorzy odpowiadali, że spotkanie organizowane w Gminie Lubin i kolejne  planowane także w naszym samorządzie, najlepiej świadczy o tym, że seniorzy czują się w gminie doskonale.  Co poświadczali gromkimi okrzykami „hip hip hura” zainicjowanymi przez Elżbietę Miklis z Domu Dziennego Pobytu Senior w Lubinie, a potem ruszyli na parkiet.

(SR)