Punktualnie o „Godzinie W” strażacy i kibice odpalili race i zawyły syreny. Tak rozpoczęły się obchody upamiętniające bohaterów Powstania Warszawskiego. Pół tysiąca ludzi zgromadziło się na rynku w Lubinie, aby oddać cześć walczącym o wolność powstańcom. Wzruszającą inscenizację przedstawiły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 14, niejednemu dorosłemu zakręciła się łza w oku.
Przedstawiciele władz Lubina, Gminy Lubin, Ścinawy, Rudnej oraz innych instytucji wraz z mieszkańcami i strażakami złożyli pod Murem Pamięci wiązanki z biało-czerwonych kwiatów.
-Wolność przyszła, ale o wolność trzeba walczyć, o wolność trzeba dbać, za wolność trzeba ponosić ofiarę, ale kiedy patrzę na wolontariuszy, którzy dzisiaj pomagali, na młodzież z Harcerstwa Polskiego, na tych tłumnie zgromadzonych ludzi to jestem pewien, że tej wolności nie stracimy – mówił kończąc obchody starosta lubiński Adam Myrda.
(oprac. AI)