Podwyżki za odbiór odpadów w Gminie Lubin wejdą w życie za trzy miesiące. Projekt uchwały w sprawie przesunięcia terminu obowiązywania nowych stawek złożył wójt Tadeusz Kielan, a poparli go wszyscy obecni na sesji radni.
Nowe wyższe stawki opłat za śmieci miały wejść w życie 1 kwietnia bieżącego roku. Tak się jednak nie stanie.
– Odroczenie terminu uchwalonych podwyżek podyktowane jest troską o bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Wejście w życie nowych przepisów i stawek wiąże się ze skierowaniem zawiadomień do ponad czterech i pół tysiąca gospodarstw domowych naszej gminy. Część z nich, być może większość, musiałaby zostać odebrana na poczcie, co obecnie w czasie pandemii naraziłoby mieszkańców na niebezpieczeństwo zarażania się wirusem. Mieszkańcy, którzy chleliby uzyskać ulgę za używanie kompostownika, musieliby wypełnić i złożyć stosowną deklarację, co wiązałoby się z wizytą w urzędzie i także rodziło niepotrzebne ryzyko. Tymczasowe pozostawienie dotychczasowych stawek, może mieć również istotny wymiar finansowy dla wielu rodzin, w tym trudnym czasie, z którym przyszło nam się zmierzyć – tłumaczy Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin.
Zgodnie z nowymi stawkami cena odbioru odpadów w gospodarstwie jednoosobowym wynieść miała 33 zł miesięcznie, jeśli nieruchomość zamieszkują 2 osoby – 31 zł miesięcznie od mieszkańca, w trzyosobowym gospodarstwie 29 zł od mieszkańca, czteroosobowym – 27 zł, pięcioosobowym, 25 zł, a w gospodarstwie, w którym zamieszkuje sześć i więcej osób – 23 zł miesięcznie od mieszkańca. Kwotę zwolnienia dla mieszkańców gospodarstw kompostujących bioodpady ustalono na poziomie 3 zł od osoby.
Utracone wpływy do budżetu z tytułu prolongaty podwyżek wyniosą ok. 750 tys. zł.
Nowe przepisy wprowadzały także obowiązkową segregację odpadów, która także obowiązywać będzie dopiero od lipca.
(MG)