Młynarski: nostalgicznie, zabawnie i żywiołowo…

To były wyjątkowe utwory, wykonane z wyjątkową muzyczną wrażliwością, ale jednocześnie  aktorską ekspresją. Nostalgiczne i żywiołowe, wzruszające i zabawne, bardzie i mniej znane. Koncertem poświęconym pamięci Wojciecha Młynarskiego zaingerowano Dni Kultury Gminnej 2019. Na scenie w Raszówce wystąpiły zespoły działające przy Ośrodku Kultury Gminy Lubin, w tym dwaj debiutanci: chór i orkiestra dęta.

Po Agnieszce Osieckiej, Marku Grechucie i Januszu Kofcie – Dni Kultury Gminnej zadedykowane zostały Wojciechowi Młynarskiemu – poecie, reżyserowi, wykonawcy piosenki autorskiej, satyrykowi i tłumaczowi  – jednemu z najwybitniejszych polskich artystów, który w swoim dorobku ma ponad 2000 tekstów piosenek.

„W Polskę idziemy”, „W co się bawić”, „Jesteśmy na wczasach”, „Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę” czy „Jeszcze w zielone gramy” – to utwory, które wszyscy znamy doskonale.

Uczestnicy koncertu „Młynarski” sięgnęli jednak zdecydowanie głębiej, wybierając repertuar trudniejszy, mniej popularny, ale wyjątkowy w swoim przekazie.

„Tak jak malował Pan Chagall” , „Ballada o dzikim zachodzie”, Ułańska fantazja”, „Po co babcię denerwować”, „Był taki czas” czy „Błękitnie” w autorskiej wersji Wojciecha Młynarskiego –  to tylko niektóre perełki w koncertowym repertuarze naszych zespołów.

– Poziom tegorocznego koncertu był bardzo wysoki. Z roku na rok obserwujemy niezwykły rozwój naszych zespołów mimo, iż mierzenie się z repertuarem największych artystów polskiej sceny rozrywkowej – to nie lada wyzwanie, szczególnie dla amatorów. Dlatego tak istotna jest  rola instruktorów, aby z bogactwa twórczości wybrać te, które najlepiej pasują do charakteru i możliwości danego zespołu. Kolejny raz okazało się, że jest to możliwe i usłyszeliśmy interesujące, czasem zaskakujące interpretacje piosenek mistrza Młynarskiego. Za każdym z tych wykonań kryje się ogrom pracy włożonej przez artystów. To nas ogromnie cieszy, bo oprócz budowanej podczas takich spotkań wspólnoty, spełniamy tę edukacyjną rolę, prowadząc działania w zakresie upowszechniania kultury – mówi Magdalena Dubińska, dyrektor Ośrodka Kultury Gminy Lubin.

Podczas koncertu zadebiutowały dwie nowe grupy działające przy Ośrodku Kultury Gminy Lubin. Istniejący  wcześniej przy kościele parafialnym w Szklarach Górnych Chór Via Musica w nowym składzie i w nowej odsłonie oraz Gminna Młodzieżowa Orkiestra Dęta, wspomagana przez kolegów z Orkiestry działającej przy Technikum Górniczym oraz zawodowych muzyków.

Na scenie zaprezentowały się także zespoły: „Zachęta” z Zimnej Wody, „Siedlecka Nuta” z Siedlec, „Rozśpiewane Pastuszki” z Gogołowic, „Osieczanki” z Osieka, „Swojska Nuta” z Bukownej, „Leśne Echo”, „Lejdis” ze Składowic oraz „Lubin” z Krzeczyna Wielkiego.

W solowym występie utwory „Jeszcze się tam żagiel bieli” oraz „Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia” zaprezentowała Lucyna Franczak. Był to naprawdę doskonały występ, długo oklaskiwany przez publiczność.

Koncert dopełniła przygotowana specjalnie na tę okazję multimedialna prezentacja. Była to sentymentalna podróż przeplatana najważniejszymi utworami artysty, którego twórczość podsumowywali najważniejsi muzyczni dziennikarze. Można było usłyszeć również samego artystę, który w swoim stylu, z wdziękiem i nutą ironii przybliżył swoje piosenki.

(MG)