Przepiękny dożynkowy wieniec, dary złożone na ołtarzu i oczywiście w roli głównej chleb – symbol rolniczego trudu i hojności Boga towarzyszyły Mszy Świętej Dziękczynnej, która rozpoczęła tegoroczne Święto Plonów w Krzeczynie Wielkim. Eucharystii przewodniczył ksiądz proboszcz Kazimierz Rapacz, a dożynkowym bochnem z mieszkańcami Krzeczyna Wielkiego podzielili się starostowie dożynek Kamila Osiadły i Zygmunt Wróblewski oraz wójt Gminy Lubin Tadeusz Kielan, sołtys Jerzy Tadla oraz radny Janusz Zarenkiewicz.
– Kochani rolnicy, ogrodnicy, sadownicy, pszczelarze i wszyscy, którym droga jest nasza ziemia – przyszliśmy dziś do naszej świątyni, by złożyć Bogu ofiarę z naszych zbiorów. Wieniec żniwny z tegorocznych plonów – to nasza ofiara dziękczynna. Przyszliśmy dziś dziękować, choć najczęściej przychodzimy prosić. Dziś stajemy przed Bogiem, by powiedzieć – Panie Ziemia wydała swój owoc, Bóg nam pobłogosławił – mówił w homilii ksiądz Kazimierz Rapacz.
Kapłan podkreślił, jak ważna jest modlitwa, w obliczu dotykających nas ostatnio klęsk żywiołowych.
– Nie wystarczy dobry sprzęt i nawozy – potrzebna jest modlitwa o pogodę, słońce wiatr i deszcz, aby dojrzałe ziarno można było zebrać. Niekiedy ludzi są zbyt pewni siebie, uważają że poradzą sobie bez pomocy Boga – niech te nawiedzające nas doświadczenia klimatyczne nauczą nas pokory wobec Boga, od którego najwięcej zależy – dodał kapłan.
Po uroczystej Eucharystii barwny korowód zaprowadził uczestników na boisko. Tam odbyła się ceremonia chleba, a podziękowania rolnikom za ich trud złożyli wójt Tadeusz Kielan i sołtys Jerzy Tadla.
Później rozpoczęła się zabawa dożynkowa. Tradycyjnie już uroczystości Święta Plonów w Krzeczynie Wielkim towarzyszył Przegląd Zespołów Folklorystycznych Gminy Lubin, organizowany prze Zespół Folklorystyczny „Lubin” . O szczegółach trzeciej już edycji tej imprezy napiszemy wkrótce…
Dożynki w Krzeczynie Wielkim przygotowane zostały przez sołtysa i radę sołecką.
(MG)