Awantura rodzinna w Niemstowie w gminie Lubin. Rozmowa pomiędzy ojcem a synem nieoczekiwanie zakończyła się kłótnią, a potem bijatyką. Do szpitala trafił 62-letni mężczyzna uderzony toporkiem.
I ojciec, i syn byli trzeźwi. Panowie najpierw rozmawiali, ale z każdą minutą emocje rosły. Wreszcie doszło do kłótni i rękoczynów. Syn zaatakował 62-letniego ojca.
– 39-letni mężczyzna najpierw kilkukrotnie uderzył ojca w twarz, a potem bił plastikowym przedmiotem przypominającym toporek- mówi Jan Pociecha KPP Lubin. Po kilku ciosach poszkodowany upadł. Mężczyzna trafił do lubińskiego szpitala.
– Pacjent został przyjęty do szpitala, jednak odmówił hospitalizacji- mówi Anna Szewczuk- Łebska, rzecznik prasowy lubińskiego szpitala.
Napastnik został zatrzymany i przebywa w policyjnym areszcie, a funkcjonariusze próbują odtworzyć przebieg zdarzenia.
(SZAT)