Korzyści i ryzyka z dotacji do fotowoltaiki

Bardzo liczna grupa mieszkańców Gminy Lubin wzięła udział w spotkaniu, podczas którego wyjaśniano zawiłości i możliwości skorzystania z unijnego dofinansowania do instalacji fotowoltaicznych na dachach domów mieszkalnych. Gmina Lubin jest jedną z 14 gmin na Dolnym Śląsku, której mieszkańcy mogą dostać na ten cel 85% kosztów.

 

Samorządy i firmy, które korzystają częściej z unijnych dotacji, wiedzą jednak, że uzyskanie dofinansowania nie jest proste. Wymaga znajomości wielu przepisów, szczegółowej i dobrej dokumentacji oraz wkładu własnego.  Dlatego Gmina Lubin kładzie bardzo duży nacisk na wsparcie mieszkańców, któremu służyło m.in. wczorajsze spotkanie, na którym fachowcy bardzo szczegółowo i przystępnym językiem wyjaśniali wszystkie zasady.

–  Unijne dofinansowania w wysokości 85% dla osób fizycznych, to unikatowy projekt. Staraliśmy się o niego dwa lata,  i cieszymy się, że możemy go teraz wdrożyć  w życie – mówił Krzysztof Brzozowiec, prezes Stowarzyszenia Wolna Przedsiębiorczość ze Świdnicy, które realizuje ten projekt, a w fotowoltaice specjalizuje się od  20 lat.

Najważniejsza zaleta takiej instalacji fotowoltaicznej to obniżenie kosztów energii elektrycznej o 90%.  Przypomnijmy, że konkurs na dotacje ogłoszono 1 grudnia. Na naszej stronie internetowej, w specjalnej zakładce „Instalacje fotowoltaiczne” dostępne są wszystkie dokumenty i szczegóły. Składanie wniosków rozpocznie się 29 grudnia i potrwa do 31 stycznia 2018 roku, do  godz. 15.00.

To konkurs, w którym wszystkie złożone wnioski będą oceniane. Te niespełniające podstawowych wymogów formalnych zostaną od razu odrzucone, a pozostałe w zależności od liczby uzyskanych punktów  za premiowane wymogi, zostaną sklasyfikowane od najlepszego do najgorszego.  Na dofinansowanie może liczyć ok. 40 wniosków. Będą one dotyczyć instalacji produkujących prąd o mocy od  3 do 10 kW. Dopuszczony maksymalny koszt za jednostkę mocy wynosi 7 tysięcy złotych. W praktyce oznacza to, że najmniejsza instalacja może kosztować 21 tysięcy, największa 70 tysięcy zł.  – Jak w każdym unijnym projekcie związanym z dotacjami, po podpisaniu umowy o grant, trzeba te pieniądze w 100% wyłożyć samemu i potem odzyska się 85% kosztów kwalifikowanych. Będzie też grupa osób, która zainwestuje w przygotowanie dokumentacji i  nie otrzyma dofinansowania. Trzeba się liczyć z tym ryzykiem – wyjaśniał Marek Rybiański, wiceprezes Stowarzyszenia Wolna Przedsiębiorczość. – Potem do 2024 będzie obowiązek  dbania o instalację, w celu utrzymania jej mocy,  bowiem UE kontroluje dotowane projekty.

Zarówno przy tworzeniu wniosków, jak i potem przy zakupie i montażu instalacji, mieszkańcy mogą zawierać umowy z wybranymi przez siebie  dostawcami.  Mogą jednak także skorzystać z tzw. ścieżki grupowej  oferowanej przez Stowarzyszenie Wolna Przedsiębiorczość, które pomaga w kontakcie z ekspertami, potem wybierze najlepszego wykonawcę i będzie monitorować serwisowanie i działanie systemu w okresie kontrolowanym przez unijne instytucje.

Kto nie mógł wziąć udziału w spotkaniu a jest zainteresowany szczegółami projektu  może jeszcze skorzystać z indywidualnych konsultacji które zaplanowano 18 i 19 grudnia w Urzędzie Gminy w Lubinie. Zostało jeszcze kilka wolnych miejsc na konsultacje. W sprawie szczegółów spotkania prosimy o kontakt telefoniczny 76 84 03 128, w godzinach pracy urzędu.

(SR)