Wakacyjny festyn rodzinny w Karczowiskach ściągnął wielu mieszkańców z pobliskich wiosek. Mnóstwo atrakcji czekało na uczestników zabawy. Koncert „Karuzela marzeń” uwiecznił pamięć o zespole Maanam. Grane były największe przeboje z lat 80’ i 90’- „Kocham Cię, Kochanie moje”, „Krakowski spleen” oraz „Lipstic on the Glass”.
Mieszkańców Karczowisk odwiedził wicewójt Bartosz Chojnacki , który powitał wszystkich podczas koncertu.
– Mam nadzieję, że wszyscy będą się wspaniale bawić przy akompaniamencie uzdolnionych artystów. Życzę Wam udanego końca wakacji- mówił entuzjastycznie.
Festyn miał charakter charytatywny, podczas zabawy zbierane były pieniądze na operację wzroku dla małej Kornelii Zielonki. Dziewczynka cierpi na hipoplazję nerwów wzrokowych. Nie rozpoznaje nawet rodziców, ale to właśnie oni walczą o zdrowie swojej córeczki. Pomóc Kornelii można było kupując koszulki i kufle z logiem Karczowisk.
Honorowym gościem a zarazem niespodzianką dla najmłodszych był Minionek, który zaszedł aż do Karczowisk. Kiedy dzieci zobaczyły ulubioną postać z bajki nie mogły się od niej oderwać. Rozchwytywany Minionek pozował pewnie do tysiąca zdjęć.
Piosenki Maanamu śpiewane były przez pięciu uzdolnionych wykonawców: Magdalenę Trębacz, Alicję Srokę, Lucynę Franczak, Marię Rogalską oraz Kacpra Grześkiewicza.
Radny Marcin Nyklewicz wręczał nagrody za konkursy, które były przeprowadzone dla najmłodszych. Nagrody były dopasowane do nadchodzących wydarzeń- praktyczne plecaki do szkoły na pewno przydadzą się dzieciom idącym właśnie do szkoły.
Oprócz konkursów dla maluchów były też zawody dla mieszkańców. W jednym z przeprowadzonych konkursów uczestniczyły mężatki. Miały narysować swoich mężów takich, jakich chciałyby widzieć codziennie. Zabawa trwała do późnych godzin i wzięło w niej udział wielu mieszkańców Gminy Lubin.
– Świetna zabawa. Są zabawy i dla najmłodszych, i dla tych starszych. Dziękujemy sołtysowi. Bardzo potrzebnym punktem jest zbiórka dla Kornelii. Mam nadzieję, że mała szybko wyzdrowieje dzięki zebranym tu pieniądzom. To było niezapomniane zakończenie wakacji- mówiła jedna z uczestniczek rodzinnego festynu w Karczowiskach.
(JI)