Wójt Gminy Lubin, radni i sołtysi wzięli udział w wycieczce do Drezna, na którą wybrali się pociągiem. Z Lubina do Legnicy, z przesiadką w Węglińcu, a potem już prosto do stolicy Saksonii. – Była to pierwsza, ale na pewno nie ostatnia nasza wycieczka koleją – deklaruje wójt Gminy Lubin Tadeusz Kielan.
Wyjazd z Lubina – godz. 6.23. Wszyscy byli wyjątkowo punktualni. Dwie przesiadki po drodze, a potem już czas na zwiedzanie Drezna, kulturalnego centrum Niemiec i jednego najpiękniejszych europejskich miast.
– Głównym celem naszego wyjazdu było rozpropagowanie idei podróżowania koleją, bo to doskonały środek transportu. Wygodnie, szybko i bezpiecznie, bez martwienia się gdzie zaparkujemy auto. Drezdeński dworzec znajduje się w samym centrum miasta. Wysiadając z pociągu na wyciągnięcie ręki mamy wszystkie najważniejsze atrakcje tego wyjątkowego miasta – mówi wójt Tadeusz Kielan.
W programie wycieczki znalazło się zwiedzanie m.in. Opery Sempera, Katedry Trójcy Świętej, Tarasów Bruehla, Kościoła NMP, Nowego i Starego Rynku, Zamku Rezydencyjnego i Muzeum Techniki.
– Ten wyjazd dostarczył nam wielu niezapomnianych wrażeń. Drezno jest naprawdę wyjątkowe pod względem architektonicznym i kulturowym. Atrakcyjna była także sama podróż, bo przeniosła nas na chwilę do czasów, w których pociągiem jeździło się bardzo często –podsumowuje Jerzy Tadla, radny Gminy Lubin.
Wycieczka zakończyła się o godz. 22.29 na dworcu w Lubinie.
(MG)