Bilans wichury w Gminie Lubin

Kilkadziesiąt powalonych drzew, zerwane linie energetyczne, połamane lampy solarne, przewrócona wiata przystankowa, zniszczony dach garażu i ogrodzenie – to straty w Gminie Lubin spowodowane przejściem Orkanu Ksawery. Kilkanaście miejscowości pozbawionych było prądu przez wiele godzin. Usuwaniem szkód zajmowały się służby Gminnego Zakładu Usług Komunalnych i Mieszkaniowych w Księginicach oraz Straż Pożarna.

Decyzją wójta Gminy Lubin w piątek służby GZUKiM już od godz. 4.00 rano zajmowały się usuwaniem połamanych drzew i gałęzi na terenie całej gminy. Wezwania płynęły dosłownie zewsząd.

Jak zwykle na wysokości zadania stanęli strażacy. Jednostki OSP interweniowały przez całą noc i także w ciągu dnia.

OSP Szklary Górne porządkowała teren wokół miejscowego kościała, który chyba tylko cudem nie ucierpiał. Gdyby drzewo, którego średnica miała około metra, spadło kilka centymetrów dalej, z okien kościoła pozostałoby niewiele.

Znaczne szkody wichura wyrządziła także w zabytkowych parkach w Gorzelinie, Siedlcach, Miłoradzicach i Raszowej.

W Miłoradzicach wiatr zerwał dach garażu, a w Gorzelinie olbrzymi konar spadł nieopodal znajdującego się tam domu, niszcząc ogrodzenie. W Szklarach Górnych wichura przewróciła podstawione niedawno na boisku piłkochwyty.

W Księginicach przewróciła się wiata przestankowe. Jak zapałki złamały się trzy lampy solarne w Owczarach, Krzeczynie Małym i Osieku.

W Kłopotowie powalone drzewo zablokowało wjazd autobusowi komunikacji miejsko-gminnej, który na usunięcie przeszkody czekał ponad półtorej godziny.

W Raszówce najbardziej ucierpiały linie energetyczne, na które zawaliły się drzewa.

W akcji usuwania szkód wzięło udział sześć  jednostek OSP Gminy Lubin.

OSP Szklary Górne musiało sobie poradzić z kilkunastoma drzewami, strażacy usunęli także złamany słup oświetleniowy w Owczarach.

OSP Niemstów interweniowała w Miłoradzicach, gdzie wiatr zerwał dach garażu. Strażacy usuwali także powalone drzewa na trasie Miłoradzice-Raszówka.

W Miłosnej usuwaniem złamanych drzew i konarów zajęła się OSP Księginice, a w Raszówce tamtejsza jednostka, która usunęła z drogi dwa przewrócone dęby na ul. 1 maja oraz gałęzie, drzewa i krzaki z drogi Raszówka – Miłoradzice.

Strażacy OSP Krzeczyn Wielki usunęli powalone drzewo koło pałacu, interweniowali także na drodze 335, w Krzeczynie Małym i Chróstniku.

Siedmiokrotnie wyjeżdżała OSP Zimna Woda, która z dogi do Karczowisk usunęła trzy powalone drzewa, interweniowała także na drodze Zimna Woda-Wirczyn oraz Zimna Woda – Lisiec.

Prądu pozbawione były m.in. Krzeczyn Mały i Wielki, Niemstów, Raszówka, Czerniec, Miłosna, Miłoradzice, Gogołowice i Dąbrowa Górna. Dla części miejscowości powiatu lubińskiego prąd może zostać przywrócony dopiero ok. 22.00 – informuje Tauron Dystrybucja.

(MG)