Apel wójta do radnych, sołtysów i mieszkańców

Podczas ostatniego w tym roku spotkania z sołtysami Tadeusz Kielan wójt Gminy Lubin zaapelował do wszystkich o  udział w dzisiejszej sesji Rady Miasta Lubina, podczas której planowane jest zainicjowanie zamachu na Gminę Lubin. Radni na wniosek prezydenta Roberta Raczyńskiego mają głosować nad uchwałą w sprawie zamiaru przyłączenia do miasta 7 sołectw : Szklary Górne, Chróstnik, Obora, Krzeczyn Wielki, Osiek, Miroszowice i Kłopotów.

– Prezydent z nikim tego oficjalnie nie konsultował i mimo,  że uchwała nad którą pochylą się dziś radni ma na razie charakter wyłącznie intencyjny, to lubińscy radni powinni wiedzieć, że nie ma na to żadnego przyzwolenia ze strony mieszkańców Gminy Lubin. Przyjdźcie dziś na sesję do ratusza na godzinę 14.00,  weźcie ze sobą sąsiadów. Niech wiedzą, że nie pozwolimy zniszczyć tego, co budowaliśmy przez ostatnie lata i okraść naszej gminy z 1/3 terytorium i 2/3 budżetu  – mówił Tadeusz Kielan do sołtysów i radnych.

Wczoraj organizowane było ostatnie w tym roku, tzw. robocze spotkanie, którego celem jest zawsze przekazanie bieżących i organizacyjnych spraw. Zaskakująca decyzja prezydenta Lubina wzbudziła jednak bardzo duże emocje i zdominowała spotkanie. Zakusy włodarza Lubina na przejęcie atrakcyjnych terenów Gminy Lubin znane były od dawna, jednak przy widocznym sprzeciwie mieszkańców nie podejmowano żadnych  formalnych decyzji. Tym razem może się to zmienić i jeśli dziś radni Lubina zagłosują za uchwałą intencyjną w tej sprawie, to nawet gdy wynik konsultacji społecznych będzie negatywny, to ostateczna decyzja będzie należała do Rady Ministrów.

– Dlatego powinniśmy być na tej sesji, żeby radni Lubina wiedzieli, że nie zgadzamy się na takie pomysły a ich głos za taką uchwałą to nic innego jak wyciąganie rąk po coś do czego nie mają prawa. Inwestowaliśmy mocno w rozwój infrastruktury tych miejscowości i nadal to planujemy. Nie pozwolimy się okradać. Ludzie uciekając z Lubina wybrali Gminę Lubin jako swoje miejsce zamieszkania. Te tereny to teraz dla miasta szansa na jego oddłużenie, a potem byłyby zapomniane i traktowane jak niechciane peryferia – mówi wójt Tadeusz Kielan. – Znikną stamtąd np.  jednostki OSP, wiejskie świetlice oraz prawdopodobnie szkoły.

Wójt przestrzega także, że może to docelowo prowadzić do likwidacji Gminy Lubin. Jej  terytorium byłoby bardzo ograniczone i jednocześnie rozproszone a przychody niewielkie, co prowadziłoby do dużych problemów w codziennym funkcjonowaniu.

Podczas spotkania sołtysi i radni zapoznali się także ze zmianami harmonogramu odbioru odpadów w Gminie Lubin w pierwszym kwartale tego roku, zaproszono ich też do wizyty w firmie Eco Partner, która na zlecenie gminy zajmuje się zagospodarowaniem odpadów. Czekają nas zmiany i związany z tym wzrost cen, dlatego możliwości rozmowy z fachowcami z branży pozwoli rozwiać wiele wątpliwości. Dyskutowano także o  dotyczących sołtysów i radnych przepisach związanych z ochroną danych osobowych, powszechnie znanymi pod nazwą RODO.

Spotkanie było też okazją do złożenia sobie wzajemnie świątecznych życzeń, w których mówiono o zdrowiu, radości, pełnych stołach, ale także spokoju i pewności w patrzeniu w przyszłości Gminy Lubin.

(SR)